s

poniedziałek, 9 marca 2020

Jak opiekować się kotem po operacji?

Jak opiekować się kotem po operacji?

Zdarza się, że nasz mruczek musi przejść zabieg operacyjny. Najczęściej dotyczy to zabiegów sterylizacji lub kastracji, które – zwłaszcza u kotek – są regularną operacją wykonywaną pod narkozą. Czasem jednak naszego pupila czekają też inne zabiegi, często ratujące życie. W końcu mruczki, tak jak ludzie, chorują, mają kłopoty z narządami wewnętrznymi, potrafią zrobić sobie krzywdę albo przechodzą schorzenia, z którymi da się wygrać tylko na stole operacyjnym. Jak możemy pomóc pupilowi wrócić do zdrowia? Jak opiekować się kotem po operacji, żeby czuł się maksymalnie komfortowo i nie zrobił sobie krzywdy? Warto działać kompleksowo i na wielu polach, od podstawowej opieki, poprzez dietę, aż po konkretną aktywność fizyczną.


Kot po narkozie – jak się opiekować?


Operacja prawie zawsze oznacza narkozę, bo przecież trzeba zwierzaka uśpić, aby poprawić w jego wnętrzu to, co nie działa. Z gabinetu możemy zatem odebrać kota całkowicie już wybudzonego (co wcale nie zdarza się często) albo takiego, który nadal jest półprzytomny. Będzie wtedy wyjątkowo otumaniony i senny. Mruczek w takim stanie nie za bardzo ma pojęcie, co się z nim dzieje, nie kontroluje też tego, co robi, więc musimy go bardzo pilnować, żeby w stanie otępienia nie zrobił sobie krzywdy. Najlepszym pomysłem jest położenie mruczka w zacisznym, najlepiej ciemnym kąciku i pozwolenie mu na spokojny sen. Nie przeszkadzajmy futrzakowi, nie hałasujmy, nie próbujmy też podawać mu jedzenia, bo może sobie odgryźć język albo się udławić, ponieważ jego mięśnie nie pracują jeszcze normalnie. Opiekując się kotem po operacji należy też pamiętać, że mruczka obowiązuje specjalna dieta, a czasami – jeśli operowany był przewód pokarmowy – trzeba w ogóle bardzo ostrożnie ze wszelkimi pokarmami. Otumaniony zwierzak nie będzie też na pewno chciał się bawić ani przytulać. Najlepiej jest zostawić go w spokoju i dać się wyspać. Możemy go uspokajająco pogładzić po głowie i oczywiście zaglądać do niego często, aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.

Aktywność kota po operacji


Większość mruczków regeneruje się dosyć szybko, ale to nie oznacza, że zaraz po operacji mogą szaleć. Jeśli ból trochę ustąpi, nasz futrzak na pewno będzie chciał wrócić do normalnego trybu życia i to na nas spoczywa obowiązek pilnowania go. Nie łudźmy się, że zwierzak sam wykaże się myśleniem i trochę przyhamuje. Nic z tego. Wiele kotów po operacjach już następnego dnia próbuje biegać, wspinać się na meble, łapać owady i szaleć po całym domu. Oczywiście wszystko zależy od rodzaju operacji i kociego stanu, jednak ogólna zasada jest taka, że kiedy już zwierzak próbuje wrócić do normalnego życia, musimy go bardzo pilnować. Upadek z wysokości, naciągnięcie szwów, uszkodzenie świeżo zaszytych organów i mięśni – to wszystko nie skończy się dobrze i na pewno nie przyspieszy powrotu zwierzaka do zdrowia. To czas, kiedy ktoś musi być zawsze obok mruczka. Zdarza się, że jeśli samotnie wychowujemy pupila, będziemy musieli wziąć kilka dni wolnego w pracy i to wcale nie jest żart. Opieka jest teraz podstawą. Musimy ochraniać zwierzaka i za niego myśleć, bo sam na pewno sobie nie poradzi.

Co zrobić, żeby kot nie ruszał szwów?


To bardzo częsty problem - mruczek próbuje wylizać rany pooperacyjne i wyciągnąć ze swojego ciała szwy. To naturalny odruch, ale zdecydowanie trzeba z nim walczyć. Ponieważ nie sposób pilnować zwierzaka całodobowo (a mruczki są wyjątkowo sprytne w kwestii dobierania się do szwów), ranę pooperacyjną często spryskuje się już u weterynarza specjalną farbą ochronną, do tego dochodzi opatrunek (często mocowany jak wdzianko) oraz kołnierz. Kołnierz jest zazwyczaj znienawidzony przez mruczki, ale jako jedyny naprawdę chroni pooperacyjne obszary ciała. Kołnierz musi zostać właściwie dobrany, aby nie uciskał szyi, nie był za długi (co uniemożliwi pupilowi normalne poruszanie się), ale też nie za krótki, bo wtedy nie spełni swojej roli. Kołnierz zakłada się na cały dzień i całą noc, aż do wygojenia ran pooperacyjnych i wyjęcia/rozpuszczenia się szwów. Kołnierz warto zdejmować futrzakowi w czasie jedzenia i na czas wylizywania się, ale wtedy bardzo uważnie pilnujemy, czy mruczek nie dobiera się do miejsc, które są zakazane.

Dieta kota po operacji


Kot po operacji powinien przejść na lekką dietę, aby nie obciążać i tak nadszarpniętych sił organizmu. Oczywiście w przypadku urazów układu pokarmowego konkretną dietę układa weterynarz, w każdy innym przypadku starajmy się postawić na lekkostrawne, małe porcje jedzenia, które serwujemy w kilku turach w ciągu dnia. Odpuśćmy wszystko, co jest tłuste i długo zalega w żołądku. Zadbajmy jednak o to, aby menu było dobrze skomponowane i dostarczało mruczkowi wszystkich niezbędnych substancji spożywczych, które dodadzą sił regenerującemu się organizmowi. Zwracajmy uwagę, czy zwierzak nie stracił apetytu, czy pije i jak jest z wydalaniem. Początkowo zwierzak może rzadziej oddawać kał i związane jest to zarówno z mniejszymi, lekkostrawnymi porcjami pożywienia, jak i z faktem, że napinanie obolałego brzucha po prostu boli. Jeśli jednak stolec nie pojawi się przez kilka dni, koniecznie skontaktujmy się z weterynarzem. Dotyczy to zresztą wszystkich niepokojących objawów, wyglądu rany pooperacyjnej (dziwna wydzielina, zmiana koloru, krwawienie) oraz całościowego stanu zdrowia mruczka. Zadbajmy też o to, aby ulubieńcowi niczego nie brakowało i aby czuł się bezpiecznie. Im więcej czasu spędza na spokojnym leniuchowaniu, z miską z lekkostrawnym pożywieniem i wodą w zasięgu łapy, tym lepiej. Okażmy mu ogromną troskę i miłość, a szybko wróci do zdrowia i znów będzie harcował. Pamiętajmy też o regularnym podawaniu leków, jeśli takie jest zalecenie weterynarza!

↓ KARMA LIGHT DLA KOTA ↓

Sklep Telekarma


Zdjęcie: © Khorzhevska - istockphoto.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia