Za pierwszym kotem przychodzi drugi, za drugim trzeci, za trzecim następny i jeszcze kolejny... Poważnie. Jakoś tak się zawsze dzieje, że mając jednego futrzaka, po jakimś czasie bierzemy do domu drugiego – by temu pierwszemu się nie nudziło. No dobra, nie jest to regułą, są wyjątki.
czwartek, 22 sierpnia 2013
Bo za jednym kotem drugi kot...
Za pierwszym kotem przychodzi drugi, za drugim trzeci, za trzecim następny i jeszcze kolejny... Poważnie. Jakoś tak się zawsze dzieje, że mając jednego futrzaka, po jakimś czasie bierzemy do domu drugiego – by temu pierwszemu się nie nudziło. No dobra, nie jest to regułą, są wyjątki.
wtorek, 20 sierpnia 2013
Dorosłe koty też są fajne!
Tak. Wiem, że decydując się na kota, wolimy przyjąć pod swój dach kociaka niż dorosłego futrzaka. No cóż, kocięta są przecież takie słodkie, niewinne, zabawne i można obserwować ich rozwój oraz wychować je sobie. Dorosły zwierzak już tych zalet nie posiada, ale za to ma inne. Decyzja, czy wziąć do domu kociaka czy kota dorosłego jest indywidualną sprawą każdego, zachęcam jednak do rozważenia tej drugiej opcji.
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Dlaczego kot podtyka nam zadek pod nos?
Znacie to? Futrzak się o was ociera – najpierw głową, potem grzbietem – a później unosi ogon i nadstawia owo miejsce, w którym plecy kończą swą szlachetną nazwę – jeśli akurat leżymy, to podstawia nam je centralnie pod nos. Mało przyjemne, przynajmniej w naszym ludzkim odczuciu, bo dla kota zachowanie takie jest całkiem normalne i wcale nie ma negatywnego znaczenia. Wręcz odwrotnie.
środa, 14 sierpnia 2013
Dlaczego kot się o nas ociera?
Futrzaki uwielbiają się o nas ocierać. Każdy opiekun kota dobrze zna kocie powitanie, które polega na ocieraniu się o ludzkie nogi – najpierw głową, potem grzbietem i głową, a kończy się owinięciem wokół nóg ogona. To, że kot ociera się o nogi, to tylko dlatego, że akurat wyłącznie nasze nogi są dla niego w takich chwilach dostępne.
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Amerykański curl krótkowłosy
Amerykańskie curle krótkowłose są siostrzaną rasą curli długowłosych. O rasach siostrzanych już wspominałem, ale może przypomnę, że są to rasy, które różnią się między sobą zwykle długością włosów lub kolorem futra. W przypadku amerykańskich curli chodzi o długość okrywy włosowej, ale tego się już pewnie domyślacie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)