s

środa, 26 października 2022

Tabletki Drontal i krople Dronspot – jak odrobaczyć kota


Wszystkie koty mogą paść ofiarą ataku pasożytów. Fikcją jest, że problem dotyczy wyłącznie mruczków wychodzących na dwór. Oczywiście te zwierzaki mają większe ryzyko, że zarażą się robakami, ale niestety domowe kanapowce też nie są od zagrożenia wolne.

Pasożyty wewnętrzne możemy im przynieść na butach, ubraniu, są one też obecne w produktach żywnościowych. Ponadto wiele futrzaków zaraża się tasiemcem, ponieważ rozgryza pchłę, która jest nim zarażona. A pchły także mają zwierzaki domowe, a nie tylko ich wychodzący na spacery i eskapady koledzy. Mruczka powinniśmy zatem regularnie odrobaczać, rzecz jasna częściej należy to robić w przypadku zwierzaka wychodzącego, bo czyha na niego więcej zagrożeń. Odrobacza się także kocięta, już w pierwszych tygodniach życia (zazwyczaj po 3 tygodniu). Ważne jest, aby do odrobaczania wybrać preparat, który będzie bezpieczny, skuteczny i podamy go bez zbędnych trudności. Takie z pewnością są produkty Drontal i Dronspot.


Czy mój kot ma pasożyty?


Pasożyty mają to do siebie, że nie zawsze dają konkretne objawy. Ich atak (i towarzyszące temu kłopoty) można pomylić z infekcją wirusową, alergią pokarmową, kłopotami hormonalnymi czy poważnymi schorzeniami układu trawiennego.


Jak zatem rozpoznać, że to atak pasożytów? Wśród najbardziej popularnych objawów są oczywiście biegunka i wymioty. Mogą przybierać spokojniejsze lub bardziej gwałtowne formy – i wówczas stają się bardzo groźne dla organizmu zwierzaka, bo może dojść do odwodnienia. Atakowi pasożytów często towarzyszą też bóle brzucha, opuchnięcia w jego rejonie oraz ogólny stan osłabienia. Trudno się dziwić, bo zwierzak zostaje pozbawiony większości składników odżywczych – wszystko, co trafia do jego brzucha, staje się pożywką dla pasożytów, a nie dla jego organizmu. Do tego wiele robaków wydziela toksyczne produkty przemiany materii. W małym stężeniu mogą nie dawać żadnych przykrych objawów, ale jeśli pasożytów jest mnóstwo, zwierzak zostaje poważnie zatruty, a w skrajnych przypadkach grozi mu wstrząs. Masy robaków mogą też blokować jelita – z tego powodu ich trucie przebiega etapami, bo martwe mają tendencję do gromadzenia się w różnych zakamarkach układu trawiennego, co grozi poważnym zaczopowaniem.


Wiele zwierzaków, które mają robaki, zaczyna chudnąć, bo organizm nie jest odżywiany. Często towarzyszy temu dobry apetyt, wręcz większy niż normalnie. To zdecydowanie powinno nas zaniepokoić: jeśli pupil normalnie je, a mimo to chudnie, istnieje duże ryzyko, że mamy do czynienia z pasożytami.


Robaczyca sprawia, że zmiany mogą się pojawić także w samym kale: niektórzy właściciele obserwują w nim krew, śluz albo fragmenty wydalanych pasożytów. Zazwyczaj mają one postać podobną do nitek makaronu albo ziarenek ryżu: są białe lub różowawe, mogą się też poruszać (zwłaszcza w przypadku tasiemca). Takie człony robaków możemy też wyparzyć wokół odbytu pupila i wszędzie tam, gdzie przebywa. Dlatego tak ważne jest, aby zwalczyć nie tylko populację bytującą w jelitach futrzaka, ale także larwy i jajka rozsiane po domu. W przeciwnym wypadku dojdzie do powtórnego zakażenia.


Sposoby na odrobaczanie kota


Na rynku dostępnych jest wiele produktów na odrobaczanie. Bardzo popularnym i cieszącym się zaufaniem klientów jest właśnie Drontal. Marka Bayer (bo to do niej należy Drontal) oferuje tabletki na odrobaczanie mruczków, które są bezpieczne, skuteczne i działają bez żadnych niekorzystnych skutków ubocznych.


Drontal ma postać tabletek. Warto je stosować regularnie, w celu sezonowego odrobaczania pupila. To działanie prewencyjne, które zabezpieczy zwierzaka przed robaczycą, czyli zagnieżdżeniem się i namnożeniem robaków w jelitach. Warto pamiętać, że odrobaczanie, nawet regularnie, nie jest magiczną metodą i nie sprawi, że zwierzak nabierze odporności na pasożyty. Natomiast regularnie odrobaczanie sprawia, że pojedyncze robaki nie znajdują warunków do zagnieżdżenia się w organizmie i są na bieżąco z niego usuwane. To o wiele lepsza opcja niż leczenie zwierzaka, który zmaga się z plagą pasożytów wewnętrznych. W przypadku silnego zarobaczenia trzeba truć intruzów pod kontrolą weterynarza i robić to etapami.


Równie ważne jest, aby mieć pewność, że walczymy z pasożytami, a nie na przykład z alergią pokarmową czy guzem w jelitach. Aby móc to stwierdzić, trzeba udać się do weterynarza i wykonać badania, takie jak badanie kału (czasami wielokrotne, bo nie zawsze od razu się udaje znaleźć robaki) czy morfologia. Wówczas mamy pewność, że wiemy, z czym walczymy.


Wśród preparatów odrobaczających mamy do wyboru tabletki (Drontal) oraz krople (Drospot). Każde z nich ma swoje zalety.


Drontal dla kotów


Drontal to tabletki powlekane, które pomagają się rozprawić z najbardziej popularnymi i powszechnie występującymi pasożytami wewnętrznymi, jak obleńce czy nicienie. Produkt jest całkowicie bezpieczny, nie należy go jednak podawać kociętom do 3 tygodnia życia oraz kotkom w ciąży i karmiącym młode.


Drontal radzi sobie zarówno z jajkami i larwami, jak i postaciami dorosłymi. W przypadku dużej inwazji robaki albo truje się etapami (aby nie zatkały przewodu pokarmowego), albo – jeśli nie ma takiego ryzyka – wszystkie jednocześnie. Należy skonsultować tę sprawę ze specjalistą.

Zasada jest taka, że na każde 4 kilogramy masy ciała podajemy jedną tabletkę. Tabletkę zwierzak musi połknąć, więc w przypadku grymaszących albo wręcz walczących mruczków bywa trudno. Lepiej jest stosować metodę zachęt i nagród, ewentualnie podać mruczkowi tabletkę trochę z zaskoczenia, aby nie miał czasu się bronić. Ważne jest jednak, aby nie stresować pupila, nie krzyczeć na niego, nie gonić po domu – na dłuższą metę będzie wtedy jeszcze gorzej. Zawsze możemy też poprosić o pomoc drugą osobę, a jeśli kompletnie sobie nie radzimy, a mruczek jest wojownikiem, możemy zabrać go do weterynarza na podanie tabletki (choć warto tę metodę stosować w ostateczności, bo generuje sporo stresu u zwierzaka). 

↓ Drontal i Dronspot - tabletki i krople ↓

 

Dronspot dla kotów


Mamy też inną opcję do wyboru: możemy w ogóle zrezygnować z podawania tabletki i zamiast tego wybrać Dronspot, czyli specjalne krople typu spot-on, których nie trzeba połykać, więc cały problem z wmuszaniem w pupila preparatu po prostu przestaje istnieć.


Krople Dronspot aplikuje się na kark zwierzaka. Stamtąd przenikają do wnętrza organizmu, a dokładniej prosto do jelit, gdzie robią porządek z inwazją robaków. Warto stosować je regularnie, aby zapobiegać rozwojowi robaczycy u futrzaka.


Jak dokładnie aplikować Dronspot? Preparat sprzedawany jest od razu w wygodnych pipetach, musimy tylko zważyć pupila, aby wiedzieć, ile specyfiku powinniśmy zakroplić. Następnie rozgarniamy futro do gołej skóry i zakraplamy na nią lek. Ważne jest, aby do wchłonięcia produktu nie głaskać mruczka w tym miejscu i koniecznie go nie kąpać! Warto aplikować Dronspot blisko nasady czaszki, aby zwierzak nie miał możliwości zlizania preparatu.


Dronspot jest bezpieczny nawet dla kotek w ciąży i w okresie karmienia młodych. Warto podać go nawet na 7 dni przed porodem, aby kocięta urodziły się bez pasożytów.


Pamiętajmy, aby dobrać ilość produktu do wagi kota, a w przypadku poważnej robaczycy lub dłuższego stosowania skonsultować się z weterynarzem.


Autor: Magdalena Dolata


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia