s

wtorek, 7 kwietnia 2020

Rodzaje mięsa w karmach dla kota

Rodzaje mięsa w karmach dla kota

Jeśli chcemy dla domowego mruczka wybrać smaczne i zdrowe mięsne danie, musimy zadać sobie nieco trudu. Na początku rozszyfrować powinniśmy informacje zawarte na etykiecie. W dalszej kolejności zastanowić możemy się nad tym, jakie rodzaje mięs najlepiej sprawdzą się w diecie naszych podopiecznych.



Szukaj takich kocich specjałów, które opatrzono rzetelnymi etykietami


Koty to zwierzaki typowo mięsożerne. Wybierając przysmak dla mruczka, baczną uwagę zwracać powinniśmy więc na to, ile mięsa tak naprawdę znajduje się w karmie. Czasem odnieść można wrażenie, że producenci specjałów dla domowych czworonogów tę podstawową sprawę starają się pieczołowicie zakamuflować. Stąd też najczęściej tylko w karmach naprawdę wysokiej jakości odnajdziemy etykiety przejrzyście sformułowane i faktycznie informujące nas o składzie.

Jeśli producent nie wymienia, jaki rodzaj mięsa użyty został do produkcji karmy i nie wyszczególnia procentowej zawartości mięsnych specjałów, produkt taki pozostawmy na sklepowej półce. Podczas studiowania etykiety słusznie podejrzliwość naszą budzić powinny zatem takie mgliste sformułowania, jak „mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego”. Pod hasłem takim kryć może się w zasadzie wszystko. Nie wiemy zatem, jakiego rodzaju mięsa w karmie dla kota użyto i w jakiej ilości. Wiemy natomiast, że produkty pochodzenia zwierzęcego mogą zawierać nie tylko śledzionę, nerki czy jelita, które nadają się do konsumpcji, ale i takie niejadalne zwierzęce części jak pióra, ścinki kopyt, rogi czy futro. W grę wchodzą więc tu często nie wartościowe mięsne kęsy, a wyrzucane z rzeźni odpady.

Najpopularniejsze rodzaje mięsa stosowane w kocich karmach


→ Kurczak


Wśród różnych rodzajów mięs w karmach dla kotów, bezkonkurencyjnym liderem jest bez wątpienia kurczak.  Czy popularność tego specjału znaczy jednak, że dla naszych milusińskich faktycznie jest on najlepszy? Mięso z kurczaka przede wszystkim jest tanie i łatwo dostępne. Jest ono oczywiście też lekkostrawne i łatwo przyswajalne oraz zawiera dużą dawkę białka, cennych witamin i minerałów. Przy okazji warto pamiętać jednak i o tym, że o ile kurczak świetnie nadaje się dla kotów obdarzonych delikatnym przewodem pokarmowym, o tyle niebezpieczny okazać może się dla kocich alergików. Jeśli mięso użyte w karmach nie jest pozyskiwane ze zwierząt hodowanych na wolnym wybiegu, zawierać może też w sobie sporą dawkę antybiotyków.   

↓ KARMY DLA KOTA Z KURCZAKIEM↓



→ Indyk


Z drobiu poza kurczakiem w kocich przysmakach często gości też indyk. Ten rodzaj mięsa szczyci się wysoką zawartością białka, małą ilością tłuszczu i bogactwem rozmaitych składników odżywczych. Indyk dostarczy naszemu milusińskiemu porządną dawkę cynku, żelaza oraz takich witamin z grupy B, jak tiamina, ryboflawina, niacyna i cyjanokobalamina. W porównaniu do kurczaka indyk rzadziej występuje w roli uczulającego koty alergenu. Rzadziej też hodowany jest on w sposób tak ekstensywny, przez co mięso jego jest zdrowsze.

↓ KARMY DLA KOTA Z INDYKIEM ↓



→ Wołowina


My sami nie powinniśmy przesadzać z ilością czerwonego mięsa w diecie, dla kotów jednak wołowina spokojnie może stać się podstawą posiłków. Wołowina niezwykle bogata jest w fosfor i taurynę oraz spośród wszystkich gatunków rzeźnych zwierząt to właśnie ona zawiera najwięcej witaminy B12 i żelaza. Dodatkowo mięso wołowe to sporo, gdyż aż 20-23% dobrze przyswajalnego białka i  5% tłuszczu śródmięśniowego. Jeszcze innym atutem jest to, że mięso wołowe pozyskiwane jest z osobników, które ukończyć musiały przynajmniej 18 miesięcy. W przeciwieństwie do kur i świń, gdzie ubój następuje po 2 i 4 miesiącach, nie jest więc one aż tak  sztucznie pędzone i ma szansę nabrać swych niepowtarzalnych właściwości.

↓ KARMY DL KOTA Z WOŁOWINĄ ↓



→ Wieprzowina


Wieprzowina jest tym rodzajem mięsa w karmach dla kota, które wzbudza niepokój wśród kocich właścicieli. Ta faktycznie dla zwierząt dzikich, gospodarskich i dla domowych mruczków może być niebezpieczna, mowa tu jednak tylko o wieprzowinie surowej. Surowe mięso pochodzące ze świń może zawierać wirusa wywołującego groźną dla mruczków chorobę Aujeszky'ego, a więc wściekliznę rzekomą. Wirus ten nie zagraża ludziom, stąd mięso wieprzowe nie jest badane pod jego kątem. Po gotowe karmy zawierające wieprzowinę sięgać możemy jednak spokojnie. Wołowina w nich obecna w procesie produkcji zawsze poddawana jest termicznej obróbce.

↓ KARMY DLA KOTA Z WIEPRZOWINĄ ↓



→ Jagnięcina


Karmy bazujące na jagnięcinie idealnie sprawdzą się w przypadku kocich alergików oraz zwierzaków o delikatnym układzie pokarmowym. Mięso jagnięce jest cennym źródłem minerałów, witamin z grupy B, cynku, żelaza i selenu. Pamiętajmy jednak, że cechuje się też ono wysoką zawartością tłuszczu. Z tej to właśnie przyczyny wykluczyć powinniśmy je z diety mruczków otyłych oraz tych kotów, które z powodów zdrowotnych powinny być na nisko tłuszczowej diecie.

↓ KARMY DLA KOTA Z JAGNIĘCINĄ  ↓



→ Dziczyzna


Również dziczyzna świetnie służyć będzie kocim alergikom. W przypadku mięsa z sarny, dzika, renifera czy jelenia nie musimy dodatkowo martwić się też o jego kaloryczność, gdyż dziczyzna zaliczana jest do mięs chudych, a tym samym zdrowych. Dodatkowo dziczyzna zawiera nie tylko dużą ilość białka i cennych minerałów, ale i niezwykle ważnej dla kociego zdrowia tauryny.

↓ KARMY DLA KOTA Z DZICZYZNĄ ↓



→ Ryby


Prawdą jest, że zdecydowana większość domowych mruczków uwielbia ryby. Choć mięso pochodzące z tych wodnych stworzeń jest bardzo dobrym źródłem białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych, nie znaczy to, że koty pochłaniać mogą je w każdej ilości. Ryby zasobne są w wapń i fosfor, a nadmiar tych minerałów w kociej diecie skutkować może wytrącaniem się kryształów w moczu. Duże dawki fosforu niebezpieczne są też dla tych pupili, którzy cierpią na niewydolność nerek. Dodatkowo spożycie niektórych ryb głębinowych w tym m.in. tuńczyka u części mruczków wywoływać może problemy skórne objawiające się swędzeniem w okolicach głowy i uszu. W przypadku samego tuńczyka pamiętajmy również i o tym, że ryba ta zanieczyszczona jest dużą ilością rtęci i to z tej właśnie przyczyny zniknąć powinna ona z menu naszych małych podopiecznych. Podsumowując, rybne kocie specjały nie powinny być podstawą kociej diety. Rarytasy takie spokojnie jednak serwować możemy zwierzakom 1-2 razy w tygodniu.

↓ KARMY DLA KOTA Z RYBAMI ↓

Sklep Telekarma


Tekst: Małgorzata Paszko
Zdjęcie: © Milles Studio - stock.adobe.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia