Przeglądając archiwalne numery magazynu KOT, natrafiłem na ciekawy artykuł Alberta Kurkowskiego, pod trochę prowokacyjnym tytułem „Kot – najlepszy pasożyt człowieka”. Autor stawia w nim interesujące pytanie: czy kota nie można uznać za swojego rodzaju pasożyta człowieka, skoro z ewolucyjnego punktu widzenia, przyjaźń z nim nic nam nie daje? Cóż, gdy patrzę na te swoje darmozjady, czasami też dochodzę do takiego wniosku. Ale czy rzeczywiście jest tak, że tylko koty czerpią jakiś zysk z tej przyjaźni z nami?
wtorek, 22 października 2013
Kot – najlepszy pasożyt człowieka?
Przeglądając archiwalne numery magazynu KOT, natrafiłem na ciekawy artykuł Alberta Kurkowskiego, pod trochę prowokacyjnym tytułem „Kot – najlepszy pasożyt człowieka”. Autor stawia w nim interesujące pytanie: czy kota nie można uznać za swojego rodzaju pasożyta człowieka, skoro z ewolucyjnego punktu widzenia, przyjaźń z nim nic nam nie daje? Cóż, gdy patrzę na te swoje darmozjady, czasami też dochodzę do takiego wniosku. Ale czy rzeczywiście jest tak, że tylko koty czerpią jakiś zysk z tej przyjaźni z nami?
czwartek, 17 października 2013
środa, 16 października 2013
Kłopotliwy koci zwyczaj – strzykanie moczem
Największą „wadą” kotów, czy raczej głównie kocurów, jest strzykanie moczem na ściany, meble i inne elementy wyposażenia mieszkania. Trochę to bywa kłopotliwe dla właścicieli futrzaków. Nie, „kłopotliwe” to chyba jednak za mało powiedziane, przecież przesiąknięte zapachem moczu mieszkanie raczej nie jest tym, czym człowiek może chwalić przed innymi. Czy koty naprawdę muszą tak robić? I co z tym zrobić?
Kotki w paski i kropki
Pręgi i cętki to jedne z najpiękniejszych moich zdaniem umaszczeń u kotów. A pręgi są jednocześnie pierwszym umaszczeniem, jakie miały koty domowe. Wszak pręgowany jest przodek wszystkich futrzaków – kot nubijski! U dachowców rysunek na futrze często bywa rozmazany i niezbyt wyraźny, jednak u rasowych zwierząt musi być równomiernie rozłożony i wyraźnie kontrastować z tłem.
wtorek, 15 października 2013
Dbamy o kocie uszy
Koty raczej rzadko miewają problemy z uszami. Chyba rzadziej niż psy – jak myślę. Tak czy inaczej, pielęgnacja kocich uszu nie jest trudna i czasochłonna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)