s

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Święta bezpieczne dla kota

Święta bezpieczne dla kota

Święta to dla wielu z nas najwspanialszy okres w roku. Pewnie dlatego trudno nam sobie wyobrazić, że coś złego w tych dniach naszym futrzakom może się przydarzyć. Niestety może, i warto mieć tego świadomość. Na co dobrze jest zwrócić uwagę, by Święta dla naszego kota były bezpieczne?

Choinka i dekoracje świąteczne


Czymże może kotu zagrażać świąteczne drzewko? Cóż, choinka aż się sama prosi, by się na nią wspinać. Ile futrzaków potrafi odmówić sobie tej przyjemności. Zwłaszcza futrzaków w młodym wieku. Łatwo sobie wyobrazić, czym taka wspinaczka może się skończyć. Choinka na ziemi, potłuczone bombki i wszystko, na co drzewko runęło. Najgorsze, że zwierzak może zostać przygnieciony przez upadającą choinkę i pokaleczone przez rozpryskujące się na podłodze choinkowe ozdoby.

Bombki zwierzak może potłuc i bez przewracania choinki. Dla kotów bowiem są one wspaniałymi zabawkami. Podobnie zresztą, jak wszystkie inne ozdoby choinkowe i świąteczne dekoracje. Dużym zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia naszych pupili są „anielskie włosy”, czyli lameta i zrobione z niej łańcuchy na choinkę. Połknięte przez futrzaka mogą zaczopować mu przewód pokarmowy, a nawet go poprzecinać.

Trudno byłoby nam zrezygnować z choinki, prawda? Ale możemy zabezpieczyć ją przed przewróceniem, na przykład przywiązując ją do karnisza, gwoździa wbitego w ścianę itd. Mając w domu futrzaka dobrze jest też zrezygnować ze szklanych bombek i lamety, zastępując je bombkami plastikowymi i papierowymi łańcuchami i innymi tego typu bezpiecznymi dla kota ozdobami. Uważajmy też na zapalone świeczki i inne takie – nasz pupil może sobie przypalić futerko.

Kuchnia i świąteczne frykasy


Ludzkie potrawy nie są dla kotów najzdrowsze; niektóre wręcz są dla nich szkodliwe. Problem w tym, że nasze sierściuchy o tym nie wiedzą. A gdyby nawet wiedziały, to i tak pewnie by się tym specjalnie nie przejmowały. Wszak to, co niezdrowe zawsze najlepiej smakuje. Świąteczny stół wręcz ugina się od takich szkodliwych dla kotów potraw, a który z futrzaków potrafi sobie odmówić ich spróbowania, gdy tylko człowieki nie patrzą.

Świąteczne potrawy mogą bardzo zaszkodzić naszemu pupilowi. Jeszcze gorzej może być, gdyby przypadkiem nasz pieszczoch zapragnął ich skosztować w trakcie ich przyrządzania. Przed samymi Świętami kuchnia staje się dla kota najbardziej niebezpiecznym miejscem na Ziemi. Zajęci przygotowywaniem świątecznych frykasów, często nie zwracamy uwagę na to, co robi nasz zwierzak. A zwabiony smakowitymi zapachami, może on w kuchni nieźle nabroić – i przy okazji pokaleczyć się czymś, poparzyć itd.

Płyny, proszki i inne środki czyszczące


Robiąc przedświąteczne porządki używajmy wyłącznie środków, które nie są szkodliwe na kotów. Właściwie to jeśli mamy w domu futrzaka używajmy ich zawsze. Nie chcemy przecież, by nasz pieszczoch się nimi zatruł.

Świąteczni goście


Może się to wydać niemożliwe, ale goście, którzy przyjdą do nas na Święta również mogą być zagrożeniem dla naszego futrzaka – szczególnie ci, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z kotami. Mogą na przykład na niego nadepnąć albo nakarmić go czymś niezdrowym. Uważajmy zwłaszcza na dzieci, które na pewno będą chciały się z naszym pupilem pobawić, przytulić go, co niekoniecznie może się dobrze dla kota skończyć.

Niektórym futrzakom świąteczne zamieszanie bardzo odpowiada i uwielbiają w nim uczestniczyć, nawet gdy wszyscy goście je głaszczą i noszą na rękach. Inne natomiast po prostu tego nienawidzą. Dobrze byłoby zatem, gdybyśmy przygotowali im miejsce w mieszkaniu, w którym mogą się ukryć i mieć święty spokój. Z takiego azylu mogą chętnie skorzystać nawet te futrzaki, które lubią gości – w pewnym momencie one również mogą poczuć się zmęczone.

I jeszcze jedno. Gdy otwieramy gościom drzwi, uważajmy na to, by nasz kot nie skorzystał z okazji i nie wybiegł z mieszkania.

Zdjęcie: Fotolia.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia