Brylant Biały – nowy żwirek dla kotów

Wypróbowałem ostatnio nowy żwirek dla kotów. Nazywa się Brylant Biały i muszę Wam powiedzieć, że bardzo mi się podoba. To znaczy uważam, że jest bardzo dobry, a podoba mi się z wyglądu.

Do kupna tegoż żwirku skusił mnie jego wygląd. Jest drobny i biały. Super się prezentuje w kuwecie, która sprawia wrażenie bardzo czystej. Większość kocich żwirków jest szara, więc nie sprawiają wrażenia „higienicznej czystości”, jak to mawiają w pewnej telewizyjnej reklamie. A Brylat sprawia.

Brylant Biały jest żwirkiem bentonitowym. Oczywiście należy do żwirków zbrylających. Innych nie kupuję, ponieważ uważam, że sprzątanie kuwety jest dużo łatwiejsze, gdy jest w niej żwirek zbrylający – wyjmujesz łopatką taką bryłkę, i już. Tyle, że żwirki nie zbrylają się jednakowo dobrze. Moim zdaniem Brylant zbryla się super. Bryłki są twarde i bardzo zwarte – nie rozpadają się przy wyjmowaniu.

Zdecydowanie preferuję drobne żwirki, ponieważ odniosłem wrażenie, że o wiele lepiej się zbrylają. Dużym plusem Brylanta, przynajmniej jeśli o mnie chodzi, jest więc również jego drobna granulacja. Świetny żwirek dla kociaków, bo po takich małych ziarenkach (które w przypadku Brylanta nie mają ostrych krawędzi) wygodnie się im chodzi.

A jeszcze jedno: cena. Póki co, cena tego żwirku jest moim zdaniem bardzo przystępna. Nie ukrywam, że to duża zaleta. Zanosi się zatem na to, że przez póki co będę kupować Białego Brylanta. Ciekawy jestem, jakie żwirki dla kotów są waszym zdaniem godne polecenia?

Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com